Aktualności

By uniknąć odpowiedzialności udawał atak serca

Policjanci z kluczborskiej drogówki zatrzymali 45-letniego kierowcę ciężarówki, który miał w swoim organizmie blisko promil alkoholu. Na dodatek mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć odpowiedzialności, kierowca mana symulował atak serca. Medycy stwierdzili, że życie i zdrowie mężczyzny nie jest zagrożone. Ze szpitala mężczyzna trafił wprost do policyjnego aresztu, a następnie na rozprawę sądową. 45-latek usłyszał już wyrok 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku, pełniąc służbę w m. Laskowice, zatrzymali do kontroli drogowej 45-letniego kierowcę ciężarówki. Tuż po otwarciu drzwi mana kierujący nagle chwycił się za klatkę piersiową i osunął z siedzenia. Funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Podczas czynności wyczuli od mężczyzny wyraźną woń alkoholu.

Po wykonanych badaniach w szpitalu lekarz wykluczył atak serca u kierującego ciężarówką. Medycy stwierdzili, że życie i zdrowie mężczyzny nie jest zagrożone. Jednak badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w organizmie 45-latka. Na dodatek na podstawie policyjnych systemów mundurowi ustalili, że kierujący pojazdem ciężarowym posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mężczyzna wprost ze szpitala trafił do policyjnej celi, a następnie na salę sądową. Wobec kierowcy mana zastosowano tryb przyspieszony. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz pomimo zakazu sądowego mieszkaniec powiatu opolskiego usłyszał wyrok 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony