Czterech nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w ciągu dwóch dni
Podczas minionego weekendu policjanci z Kluczborka, Wołczyna i Byczyny wyeliminowali z ruchu czterech nietrzeźwych kierujących. Każdy z nich stanowił realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach. Jeden z zatrzymanych miał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a mimo to znów wsiadł za kierownicę, tym razem z promilami. Teraz wszyscy zatrzymani kierowcy odpowiedzą przed sądem.
Miniony weekend upłynął pod znakiem zdecydowanych działań policjantów z Kluczborka, Wołczyna i Byczyny, którzy łącznie zatrzymali czterech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich, 52-letni mężczyzna, został zatrzymany w Kluczborku, gdy prowadził busa mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Kolejny przypadek miał miejsce w Bogdańczowicach, gdzie do kontroli drogowej został zatrzymany 33-latek, który przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, on również był pod wpływem alkoholu. W jego przypadku urządzenie również wskazało ponad pół promila. Trzeci kierujący, 45-letni mężczyzna, został zatrzymany w miejscowości Kuniów - wydmuchał dokładnie 1 promil alkoholu.
Jednak najbardziej nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się młody kierowca, który w Wierzbicy Górnej wypadł z drogi, kończąc jazdę na polu. Policjanci ustalili, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie, a dodatkowo posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Wszyscy kierujący stracili swoje prawa jazdy, dodatkowo grozi im nawet do trzech lat więzienia oraz wysoka grzywna. W przypadku młodego kierowcy z zakazem, jego sprawa będzie miała swój finał w sądzie z jeszcze poważniejszymi konsekwencjami.
Kolejny raz apelujemy o rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą. Każda decyzja o jeździe po alkoholu może skończyć się tragedią.