Aktualności

85 latka oszukana metodą „na wnuczka”

Data publikacji 01.08.2018

10 000 złotych straciła mieszkanka Kluczborka, która uwierzyła oszustce podającej się za „wnuczkę” . 85 letnia kobieta była przekonana, ze rozmawia z członkiem rodziny. Pieniądze wypłaciła z banku a następnie przekazała je młodemu mężczyźnie. Apelujemy o rozwagę przy tego typu telefonach. Nie bądźmy łatwowierni i nie dajmy się oszukać.

Policjanci cały czas informują o oszustwach metodą na tzw. wnuczka czy policjanta. Podpowiadają, jak nie stać się ofiarą oszustów. Do takiej sytuacji doszło w minionym tygodniu w Kluczborku .

Ofiarom oszustki padła 85-letnia kobieta do której zadzwoniła rzekoma wnuczka. Oszustka mówiła seniorce, że miała wypadek i potrzebuje pieniędzy. Mieszkanka Kluczborka w domu nie posiadała żądanej kwoty pieniędzy w związku z czym udała się do banku i tam wypłaciła swoje oszczędności – 10. 000 zł.

Do przekazania pieniędzy doszło przed miejscem zamieszkania 85-latki. To tam do kobiety podszedł młody mężczyzna, który odebrał pieniądze.

W wyniku podjętych w tej sprawie działań policjanci uzyskali portret pamięciowy mężczyzny, który odebrał pieniądze od pokrzywdzonej. W związku z tym funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą zwracają się z prośbą do wszystkich, którzy rozpoznają mężczyznę widniejącego na zdjęciu, bądź posiadają jakiekolwiek informacje na temat opisywanego zdarzenia o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kluczborku osobiście, lub telefonicznie pod nr 77 – 417 03 03


 

 

Pamiętajmy!

Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania.  W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest kradzież „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.

Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu. Wykorzystujmy okoliczności takie jak obiady świąteczne czy przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

 

 


 


 


 

Powrót na górę strony